Rylovia Rylowa – Dunajec Mikołajowice 4:1 (3:1)
Bramki: 1:0 K. Hebda 3', 1:1 Mastelarz 27', 2:1 Ostrowski A. 30', 3:1 Smęda 39’ (rzut karny),
4:1 Gofron 90'
Żółte kartki: Ostrowski A. – Sumara, D. Jarosz, Kusion, Mastelarz
Czerwona kartka: Imburski 66’ (faul)
Rylovia: Baran – Giza (Gargul 70'), Hebda, Stawarz, Ostrowski N. – Ostrowski A (65' Białek ), Łucarz, Wojewoda (Rzepka 80'), Smęda, Gofron D. – Skrzyński (Motylski 75')
Dunajec: Sumara – Imburski, Morys, Gajdur, Mietła (Bibro J.70') – Mucha, Kusion (Szczurek70'), Jarosz, P. Bibro (Stochmal 75’) – Mastalerz, Stolarz
Zawodnicy z Rylowej udanie rozpoczęli inaugurację sezonu w klasie okręgowej. Nie dali żadnych szans Dunajcowi i pewnie pokonali go 4:1. Już w pierwszej swojej akcji Rylovia zdobyła bramkę, Krystian Hebda idealnie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Skrzyńskiego i zdobył pierwszą bramkę dla Rylovii. W późniejszych minutach meczu gra była wyrównana, jednak Dunajec nie potrafił stworzyć sobie sytuacji do strzelenia bramki, natomiast zawodnicy Rylovii pudłowali niemiłosiernie. Swoje szanse miał Hebda, Skrzyński i Gofron, jednak ich strzały były minimalnie niecelne. W 27 minucie po nieudanej pułapce ofsajdowej sam na sam z Karolem Baran stanął Mastelarz i wykorzystał swoją szanse doprowadzając do remisu. Goście nie cieszyli się zbyt długo bramką, gdyż trzy minuty później Ostrowski Arkadiusz zdecydował się na strzał z 18 metrów i piłka po rękach bramkarza wpadła do bramki. W 39 minucie meczu Gofron zagrał idealnie do Ostrowskiego Arkadiusza, którego nieprzepisowo w polu karnym powstrzymał obrońca Dunajca i sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Smęda.
Druga połowa to już pełna dominacja Rylovii, goście nie mogli stworzyć sobie żadnej stuprocentowej akcji i Karol Baran był w tej części meczu bezrobotny. W drugiej połowie meczu zawodnicy Rylovii stworzyli sobie kilkanaście stu procentowych sytuacji, jednak Skrzyński i Motylski dwukrotnie przegrali swoje pojedynki w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Natomiast strzały Wojewody, Gargula, Gofrona, Smędy, Łucarza, Norberta Ostrowskiego i Rzepki były minimalne niecelne lub z największym trudem bramkarz Dunajca je obronił. W 90 minucie meczu bramkarza gości na raty po nieudanej pułapce ofsajdowej pokonał Gofron ustalając wynik spotkania.