Rylovia Rylowa - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Barciczanka Barcice 1:4 Watra Białka Tatrzańska
Poprad Rytro 1:3 BKS Bochnia
CanPack Okocimski Brzesko 2:2 GKS Drwinia
Tarnovia Tarnów 5:0 LKS RYLOVIA RYLOWA
Orkan Szczyrzycz 0:2 Sklanik Kamionka Wielka

Statystyki drużyny

Aktualności

Wyniki meczów

  • autor: sianiek, 2015-04-27 18:49

Pierwsza drużyna przegrała 3:2 na wyjeździe z Watrą Białka Tatrzańska, tracą trzecią bramkę w ostatniej minucie meczu

Watra Białka Tatrzańska – Rylovia Rylowa 3:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Kuchta 20’, 1:1 Hebda 55’, 2:1 D. Duda 80’, 2:2 samobójcza – Olbrycht 86’, 3:2 Kalita 90’.

Żółte kartki: Kuchta

Sędziował: Grzegorz Przybylski z Krakowa.

Watra: Majerczyk – Drobnak, Zinyak, Plata, Bochnak – D. Duda, P. Duda, Rabiański (84 Olbrycht), Kuchta (73 Kalita) – Moraniec (64 T. Remiasz), Ł. Remiasz (60 Gacek).

Rylovia: Baran – Drwal, Stwarz, Hebda, Greń – Smęda, Kuboń, Sady, Pietrzak – Chmielowski (74 Kierot), Kaczmarczyk.

Skróty meczu:

">http://

Już w pierwszych sekundach meczu prowadzenie gospodarzom mógł dać Kuchta, ale „skiksował" będąc na piątym metrze przed bramką gości. W odpowiedzi w 5 min w dobrej sytuacji znalazł się Smęda, ale trafił jedynie w boczną siatkę. W 20 min Watra objęła prowadzenie. Niezdecydowanie obrońców i bramkarza gości wykorzystał Kuchta i mimo ostrego kąta, zdołał umieścić piłkę w bramce. Na tym emocje w pierwszej połowie się skończyły.

O wiele ciekawie było po przerwie. W 55 min goście wyrównali. Tym razem nie popisał się golkiper Watry, który nie złapał, łatwiej mogłoby się wydawać piłki w polu karnym z czego skorzystał Hebda i z bliska wepchnął ją do bramki. Kolejne minuty to dominacja Watry. W 65 min fatalnie tuż przed bramką skiksował T. Remiasz. W 73 min z pięciu metrów uderzał Kuchta, ale świetnie interweniował Baran. Wreszcie w 80 min po szybkim kontrataku piłka trafiła na lewą stronę do Rabiańskiego, ten dograł piłkę na 16 metr do nadbiegającego D. Dudy, który uderzył mocno po ziemi i futbolówka wpadła do bramki tuż przy prawy słupku. W 86 min goście znów doprowadzili do remisu. Po rzucie wolny w polu karnym Watry powstało zamieszanie, piłkę uderzył Smęda i ta wpada do siatki. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w 2 minucie doliczonego czasu gry Kalita z rzutu wolnego z okolic czterdziestego metra na wprost bramki, przelobował źle ustawionego Barana.

- Cieszy tak długo oczekiwane zwycięstwo. Rodziło się ono w ogromnych bólach, ale zwycięzców się nie sądzi. Wreszcie dopisało nam szczęście. O wiele lepiej graliśmy w ofensywie. W defensywie znów dały o sobie znać błędy, które wynikły głównie z tego, że po raz kolejny musieliśmy mocno rotować w tej formacji. Słabszy dzień przytrafił się też naszemu bramkarzowi, który przy obu golach powinien się zachować dużo lepiej. Zresztą miał w tym spotkaniu bronić Rabiasz, ale nie odpalił mu samochód nie był w stanie zdążyć na czas  – ocenił Kalita.

Druga drużyna wygrała  4:1 z Orłem Stróże

Orzeł Stróże – Rylovia Rylowa 1:4 (0:1)

Bramki: 0:1 Papież 25’, 1:1 Orzeł Stróża, 1:2 Zawada 60’, 1:3 Mazur 75’, 1:4 Skrzyński 80’

Rylovia II: Handzlik - Giza, Ostrowski, Kania, Zawada - Kijak, Papież (80' Piątek T.), Piątek D. ( 65’ Bieniek), Białek (60’ Wojnicki) – Gofron (65’ Mazur), Skrzyński

Druga drużyna po raz kolejny udowodniła swoją wyższość i z trudnego terenu wywiązła trzy punkty.

Początkowe minuty meczu to ataki Rylovii na bramkę golkipera ze Stróż, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki. Gospodarze nastawili się na grę z kontry, jednak ich akcję zatrzymywały się na obrońcach Rylovii. W 25 minucie Papież odtworzył worek z bramkami strzelając tuż obok interweniującego golkipera gospodarzy. W późniejszych minutach meczu pierwszej połowy „wiało nudą”

Druga połowa dostarczyła więcej emocji. Na początku meczu zaatakowali gospodarze i po jednym wrzucie w pole karne napastnik gospodarzy w nietypowy sposób (barkiem) zdobył wyrównującą bramkę. Gospodarze zwietrzyli swoją szanse i rozpoczęli szturm na bramkę strzeżoną przez Handzlika. Rylovia wytrzymała napór i uspokoiła grę. W 60 minucie rzut wolny wykonywał Kania, uderzył bardzo mocno piłę. Gdy wszyscy myśleli że piłka wyjdzie na aut bramkowy, na jej drodze stanął Kamil Zawada i głową skierował ją do bramki. W 75 minucie Mazur otrzymał bardzo dobre podanie od Kijaka i w sytuacji sam na sam pokonuje golkipera gospodarzy. W 80 minucie Mazur dograł do Skrzyńskiego, który z 10 metrów podwyższa wynik na 4:1.  Rylovia wygrała zasłużenie i już za tydzień w meczu na szczycie zmierzy się z Pogórzem Gwoździec.    


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [579]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Tarnovia TarnówLKS RYLOVIA RYLOWA
Tarnovia Tarnów 5:0 LKS RYLOVIA RYLOWA
2021-06-19, 17:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek